Komputer nurkowy Mares Puck 4

Mares Puck 4 to całkiem sympatyczna kontynuacja linii komputerów z serii Puck, która znalazła już rzesze fanów na całym świecie. Puck 4 to także solidny malec z poważnymi ambicjami. To nie jest tylko komputer dla początkującego nurka. To dobra opcja dla kogoś, kto chce się rozwijać jako nurek rekreacyjny, z czasem wprowadzić do swoich nurkowań kolejne gazy oddechowe, planowanie nurkowań dekompresyjnych.

Cenowo ten komputer zajmuje półkę komputerów podstawowych, sugerowana cena detaliczna podawana przez przedstawiciela marki to 1400zł, przy czym ceny w popularnych sklepach internetowych zaczynają się od niecałych 1200zł. Co daje mu dobrą pozycję na starcie z popularnymi komputerami z budżetem do 1500zł. W tym pułapie cenowym znajdziemy jedynie podstawowe komputery Suunto z serii ZOOP, Aqualungi i100 i i300 i starsze modele komputerów Mares. Dodatkowo, Puck 4 należy do grupy komputerów jednoguzikowych, czyli całą obsługę, konfigurację wykonujemy jednym guzikiem przechodząc przez menu krótkimi naciśnięciami i zatwierdzając dłuższym przyciśnięciem. Nie jest to najbardziej wygodne rozwiązanie, ale z pewnością upraszcza konstrukcję i obniża jej koszty. Ma to też jedną ogromną zaletę – im prostsza konstrukcja, tym mniej podatna na awarie.

Ciekawe jednak, że producent zdecydował się w ten komputer wpakować dużo przydatnych funkcji, które docenią bardziej aktywni i ambitni nurkowie. Mamy więc na pokładzie układ bluetooth, który ogromnie upraszcza komunikację komputera nurkowego z innymi urządzeniami i choćby transfer danych z nurkowań do elektronicznych logbooków. Warto przypomnieć, że do grupy Mares należy federacja SSI, której aplikacja do logowań nurkowań jest jednym z lepszych logbooków elektronicznych. Fajnie jest więc jednym prostym kliknięciem ściągnąć dane nurkowania prosto do logbooka MySSI i móc uzupełnić pozostałe dane nurkowania już z poziomu aplikacji.
Do tego jeszcze ambitni docenią możliwość zarządzania modelem dekompresji. Komputer jest oparty na Buhlmannie ZH-L16C, co fajnie, możemy ustawiać sobie jego parametry nie tylko w zakresie: bardziej konserwatywnie, bardziej agresywnie. Możemy też normalnie ustawiać poziomy Gradient Factors, co jest raczej typowe dla komputerów dla zaawansowanych nurków dekompresyjnych.

Może się wydawać, że nawigacja po bogatym menu będzie utrudniona z powodu obsługi jednym guzikiem, ale po chwili użytkowania dochodzę do wniosku, że nie jest to poważną przeszkodą. A jest w czym wybierać i co ustawiać w tym komputerze, m.in.: multigas, tryby nurkowania: bottom timer, rekreacyjny AIR, NITROX, bluetooth, alarmy, dźwięki alarmów, przystanki, multigas, czy słodka, czy słona woda, możliwość resetu komputera (co umożliwia przekazywanie komputera między użytkownikami, ta funkcja z pewnością jest doceniana przez wypożyczających komputery).

Komputer zabierałem pod wodę kilka dni, testując jego funkcjonalności na głębokościach od pięciu do czterdziestu pięciu metrów. Sprawdzałem podświetlenie tarczy w warunkach braku światła, czytelność wyświetlanych komunikatów (przystanki, prędkość wynurzania, alarmy) – wszystko bez najmniejszego problemu. W zasadzie tylko jedna rzecz wydała mi się mniej czytelna i przyjazna użytkownikowi – zmiana gazów w trakcie nurkowania. Podczas symulacji zmiany gazu na dużej głębokości przy nie dość mocnym oświetleniu sposób przełączania gazu i prezentowanie tego na wyświetlaczu było dla mnie niedostatecznie czytelne. Nie miałem stuprocentowej pewności, że udało mi się przełączyć gaz. Dopiero po pewnym czasie zauważyłem, że komputer po prostu pokazuje mi nowego MODa dla zmienionego gazu, ale że jest to jedna z wielu danych prezentowanych na wyświetlaczu, w dodatku z rogu ekranu, chwilę zajęło mi załapanie tego. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia, ale na pewno można byłoby nad tą opcją popracować przy okazji jakiegoś update’u.

Na plus warto zaliczyć całą konstrukcję. To solidny komputer o zwartej bryle, nie przeszkadzającej nurkowi w operowaniu ręką, na której nosimy komputer. Wykonany z solidnego tworzywa, wyposażony w długi, trwały pasek – ten komputer posłuży wam lata, niezależnie od tego, czy będziecie nurkować w cienkiej piance, czy w suchym skafandrze z grubym ocieplaczem.

Mares nie zapomniał o detalach, które podnoszą atrakcyjność oferty – komputer dostępny jest w kilku wersjach kolorystycznych.

Najważniejsze funkcje podane na stronie producenta:

• Tryby: AIR, NITROKS, BOTTOM TIMER

• Kompatybilność z wieloma gazami, do trzech gazów

• Wyraźna prezentacja na wyświetlaczu w technologii  CHIP-ON-GLASS z 800 segmentami.

• Bottom Timer z resetowaną średnią głębokością i stoperem

• Planer nurkowań dekompresyjnych z regulowanymi czasami przerw powierzchniowych

• Logbook o pojemności do 100 nurkowań (możliwość prezentacji wykresów w aplikacji MARES/My SSI)

• Bateria wymieniana przez użytkownika (CR 2450)  powinna spokojnie pozwolić na wykonanie100 nurkowań

• Zintegrowany Bluetooth

• Paski można łatwo zdjąć i zamienić na Bungee

• Kompatybilny z konsolą MARES

 • Aktualizacja oprogramowania poprzez aplikację MARES